Nieestetycznie biegnące w pomieszczeniu kable? Wszechobecne przewody, których nie ma gdzie schować? Jest na to rada – zamontujmy korytko lub listwę elektroinstalacyjną, dzięki którym bałagan z kablami zostanie ujarzmiony.
Listwa kablowa
Zazwyczaj kable elektryczne są ukryte w ścianach, pod tynkiem, jednak zdarza się, że pozostają jako instalacja natynkowa, która swoim wyglądem burzy estetykę wnętrza.
Wszechobecne kable od telewizora, komputerów czy nawet lampy wolnostojącej to zmora każdego estetyka. W tym celu, by zgromadzić sąsiadujące ze sobą kable schowajmy je w listwie kablowej, którą można poprowadzić na styku ścian i podłogi. Dzięki zastosowaniu takiego rozwiązania będziemy mieć pewność, że wystające kable pozostaną w ukryciu.
Listwa kablowa wykonana jest z wysokojakościowego tworzywa sztucznego. Jest trwała i odporna na urazy mechaniczne. Można ją malować na dowolny kolor, który będzie współgrać z otoczeniem.
Korytko kablowe
Innym elementem, chociaż o podobnym wyglądzie jest korytko kablowe. To – podobnie jak listwa elektroinstalacyjna ze sklepu napad – element osprzętu, przydatny podczas prowadzenia kabli elektrycznych.
Korytko kablowe różni się rozmiarem od listwy; jest szersze, czasami wyższe co przekłada się na zwiększoną, wewnętrzna pojemność. Dzięki tym parametrom, korytko kablowe znakomicie sprawdzi się jako listwa przypodłogowa, jednocześnie ukrywając w swoim wnętrzu kable.
Korytko kablowe ma jeszcze jedną zaletę, a mianowicie, można w nim zainstalować dowolne gniazdo lub przełącznik. Dlatego też doskonale sprawdza się przy rozbudowie domowej sieci elektrycznej, jednocześnie skrywając w swoim wnętrzu potrzebne, ale kłopotliwe kable.